Zacznę od tego, że żyję w Gmailu. Nie w sensie metaforycznym. Dosłownie.
W dowolnym momencie mam uruchomionych siedem kont Gmail. Praca, klienci, kopie zapasowe, biuletyny, prywatne e-maile, przypadkowe konta logowania z 2011 roku, które przysięgam, że kiedyś usunę.
Całe moje życie zawodowe i prywatne jest powiązane z Google. Nie chodzi tylko o pocztę elektroniczną, ale także o Kalendarz, Dysk, Dokumenty, Meet, Czat i wiele innych usług. Gdyby Google przestało działać na dłużej niż godzinę, musiałbym zacząć uprawiać ziemię. Albo krzyczeć w próżnię.
Kiedy więc Gemini swoją funkcję AI Meeting Notes do ekosystemu Google, byłem ciekawy, ale też nieco przerażony. Jeśli kiedykolwiek próbowałeś „uporządkować” swój dysk Google Drive, doskonale wiesz, o czym mówię. To jak próba uporządkowania pokoju nastolatka według alfabetu. W pewnym momencie poddajesz się, polegasz na wyszukiwarce i modlisz się, żebyś pamiętał nazwę pliku.
Teraz dodaj do tego chaosu generowane przez sztuczną inteligencję podsumowania spotkań.
Wielu klientów. Wiele spotkań. Wiele dokumentów o niejasnych tytułach, takich jak „Poniedziałkowe podsumowanie” lub „Strategia 2 FINAL (2)”.
Czy to w magiczny sposób uporządkuje wszystko? Wbudowane notatki ze spotkań, podsumowania w czasie rzeczywistym i pełna integracja z Google Workspace.
Rzeczywistość? Nadal Google. Nadal chaos. Tylko... szybciej. Tylko... więcej dokumentów o nazwie FINAL FINAL FINAL TYM RAZEM NAPRAWDĘ FINAL.
Gemini wydaje się być „nowym narzędziem”. Wydaje się być dodatkowym mózgiem, który został wbudowany w mój dotychczasowy bałagan. Ma potencjał, aby być inteligentnym, użytecznym, nieco podstępnym... ale jeśli nie będziesz nad nim panować, będzie to tylko kolejna rzecz do załatwienia później. Działa najlepiej, gdy już korzystasz z Google.
Podsumowanie AI pojawia się po spotkaniu w Meet. Jest zapisywane w dokumencie. Można je udostępnić na czacie. Można je powiązać z zaproszeniem w kalendarzu. To powinno być wymarzone rozwiązanie.
Ale jest jeden haczyk: Google jest mistrzem w umieszczaniu funkcji gdzieś. A potem nie mówi ci, gdzie. Ani kiedy. Ani jak z nich korzystać.
Powstaje więc pytanie: czy Gemini pomaga nam zachować porządek, czy też po cichu podsyca chaos?
Notatki Gemini Google Gemini tl;dr
Gemini wbudowane w Google Meet narzędzie AI do sporządzania notatek ze spotkań. Działa cicho w tle, sporządza notatki i umieszcza podsumowanie w dokumencie Google Doc powiązanym z wydarzeniem w Kalendarzu. Jest szybkie, automatyczne i w większości przypadków dokładne... jeśli nie wymaga się od niego zbyt wiele.
Nie ma bota, nie ma transkrypcji na żywo i nie ma możliwości odtworzenia, chyba że gospodarz nagrywa. Etykiety mówców istnieją, ale są niejasne. Nie można kontrolować tonu, formatu ani tematu. Otrzymujesz to, Gemini .
Najlepiej sprawdza się w przypadku zaplanowanych rozmów wewnętrznych w ramach Google Workspace. Nie obsługuje platform Zoom, Teams ani żadnych innych. Nie ma pulpitu nawigacyjnego, historii wyszukiwania ani dedykowanej przestrzeni na notatki. To po prostu kolejne dokumenty w Twoim i tak już przepełnionym Dysku.
Zgoda jest bierna. Przechowywanie danych jest niespójne. Możesz nie wiedzieć, kto jest właścicielem pliku lub kto go edytował. Jeśli administrator włączył Gemini, prawdopodobnie nie będziesz w stanie go wyłączyć.
Jeśli już korzystasz z Gmaila, Meet i Kalendarza, jest to wygodne rozwiązanie. Nie jest ono jednak oparte na współpracy, nie jest elastyczne i nie jest przejrzyste.
Gemini tak naprawdę asystentem spotkań. To cichy obserwator z długopisem i bez pamięci. Dobry do prostych spotkań. Ryzykowny do wszystkiego innego.
Czym są notatki ze spotkań w Google Gemini?
Zacznijmy od czegoś prostego. Gemini Google Meet narzędzie do sporządzania notatek oparte na sztucznej inteligencji, wbudowane w Google Workspace. Bez wtyczek. Bez oddzielnej aplikacji. Wystarczy zaznaczyć pole wyboru, Gemini i notowało podczas rozmowy w Meet.
Nie znajdziesz tej funkcji w Zoom, Teams ani żadnej innej platformie wideo. Jest to funkcja dostępna wyłącznie w Google, przeznaczona dla osób, które już korzystają z Gmaila, Kalendarza i Dokumentów.
Po włączeniu Gemini przebiegu spotkania, a następnie tworzy jego pisemne podsumowanie. Podsumowanie to pojawia się w wydarzeniu kalendarza, w połączonym dokumencie Google Doc. Jeśli masz włączoną funkcję nagrywania w Meet, dołączy ono również pełny zapis wideo i transkrypcję. Jeśli nie, będziesz pracować z transkrypcją i podsumowaniem.
Nie ma potrzeby naciskania przycisku start ani majstrowania przy ustawieniach w trakcie rozmowy. Nagrywanie rozpoczyna się wraz z rozpoczęciem spotkania i kończy wraz z jego zakończeniem. Jeśli funkcja nie jest ustawiona automatycznie, w oknie rozmowy znajduje się mały przycisk, który można nacisnąć. Nie otrzymujesz transkrypcji na żywo, nie możesz nic przesłać po zakończeniu rozmowy i nie ma możliwości ponownego uruchomienia podsumowania później. Jest to proces jednorazowy: rozmowa się odbywa, pojawiają się notatki.
Efekt końcowy zazwyczaj obejmuje:
- Podział głównych punktów według tematów
- Działania, które Gemini zidentyfikować
- Linki z oznaczeniem czasu (jeśli spotkanie zostało nagrane)
- Dokument przechowywany w uporządkowany sposób obok wydarzenia w kalendarzu
Wszystko jest bardzo uporządkowane. Ale jest też bardzo... Google. Nie ma zbyt wielu możliwości dostosowania tego, co jest przechwytywane lub jak jest sformułowane. Otrzymujesz to, co oferuje system.
Dzięki temu jest to szybkie i nie wymaga dużego wysiłku, zwłaszcza w przypadku powtarzających się spotkań wewnętrznych, ale niekoniecznie jest pomocne, jeśli zależy Ci na niuansach, tonie lub kontekście. Gemini wie, co jest ważne dla Twojego zespołu, chyba że przeszkolisz go w zakresie wzorców, a obecnie za kulisami nie ma prawdziwej pamięci ani pętli uczenia się.
Krótko mówiąc: jeśli jesteś osobą, która korzysta wyłącznie z Google Docs i nigdy nie zmienia domyślnych ustawień, prawdopodobnie pokochasz tę aplikację. Jeśli jednak potrzebujesz elastyczności, kontekstu lub kontroli, będzie to dla Ciebie nieco jak czarna skrzynka.
Google Meet , transkrypcje i Gemini to nie to samo.
Kiedy Google po raz pierwszy zaczęło zapowiadać te funkcje, od razu zaktualizowałem swoje konto Workspace. Chciałem dokładnie przetestować narzędzie Gemini . Było to na początku 2024 roku. Google pobrało opłatę, a następnie poinformowało mnie w wesołym tonie: „Ups, ta funkcja nie jest jeszcze dostępna”. Nie podano nawet przybliżonego terminu. Po prostu... nic.
W tym momencie Google zaczyna się gubić. Wydaje się, że wszystko będzie przebiegało płynnie. Wydaje się, że wszystko będzie po prostu działało. Jednak w Workspace często ma się wrażenie, że trzy odrębne zespoły pracują nad trzema nakładającymi się na siebie narzędziami, a każdy z nich uważa, że to właśnie on jest najważniejszy. Wydaje się, że nikt nie komunikuje się ze sobą. Efekt? Całkowite zamieszanie.
W Google Meet są trzy różne funkcje Google Meet brzmią, jakby robiły to samo. Ale tak nie jest. Znajdują się w różnych menu. Działają inaczej. I jeśli nie spędziłeś zbyt dużo czasu na czytaniu blogów z aktualnościami o Google Workspace, nie ma oczywistego sposobu, żeby rozróżnić, co jest czym.
- Google Meet : To proste. Nagrywa wideo, ekran i dźwięk. Plik jest zapisywany na Dysku jako plik .webm. Świetne rozwiązanie, jeśli chcesz ponownie przeżyć spotkanie w czasie rzeczywistym. Niezbyt dobre, jeśli szukasz szybkiego odniesienia lub struktury.
- Google Meet : To dosłowna transkrypcja. Musisz ją włączyć ręcznie lub ustawić w zaproszeniu w Kalendarzu. Generuje dokument Google Doc z sygnaturami czasowymi i nazwiskami mówców. Bez streszczeń, bez sztucznej inteligencji. Po prostu Twoje spotkanie, słowo w słowo.
- NotatkiGemini : To nowa funkcja AI. Klikasz „Rób notatki za mnie”, a Gemini stworzyć podsumowanie. Daje Ci kilka punktów do działania, ogólny przegląd i transkrypcję lub nagranie. Działa tylko wtedy, gdy masz konkretny plan Gemini , a nawet wtedy jest trochę niestabilna.
A żeby jeszcze bardziej pogmatwać sprawę, dochodzi do tego bariera językowa. Można by oczekiwać, że Google, dysponujące Translate i dziesiątkami lat danych językowych, doskonale poradzi sobie z obsługą wielu języków. Ale tak nie jest. Transkrypcje są w większości w języku angielskim. Gemini ? Również głównie w języku angielskim. Jeśli prowadzisz spotkania w innych językach, w najlepszym razie uzyskasz mieszane wyniki. Czasami to działa. Czasami podsumowania są bez sensu. Nie ma też łatwego sposobu, aby dowiedzieć się, które języki są obsługiwane lub kiedy coś zostanie zaktualizowane.
Tak więc, ten sam produkt. Trzy odrębne funkcje. Wszystkie z różnymi wyzwalaczami. Wszystkie z własnymi ustawieniami. I jeśli nie jesteś wyjątkowo zmotywowany, nie ma oczywistego sposobu, aby dowiedzieć się, jak są one połączone lub kto jest za co odpowiedzialny. To klasyczne Google. Potężne pod względem technicznym. Zaskakujące pod względem organizacyjnym.
Konfiguracja notatek ze spotkań Google: płynna jazda czy ukryte wyboje?
Wdrożenie Gemini niemal zbyt proste. To pudełko. Wystarczy je zaznaczyć.
Jeśli Twoja organizacja opłaca Gemini , a administrator włączył odpowiednie opcje, przed dołączeniem do rozmowy pojawi się opcja „Take notes for me” (Rób notatki za mnie). Kliknij ją, a Gemini resztą. Nie musisz zapraszać bota, uruchamiać rozszerzenia Chrome ani pamiętać polecenia slash.
Ta łatwość jest odświeżająca. Ale ma też swoją wadę – jesteś uwięziony w świecie Google. Na dobre.
Gemini działa Gemini w Google Meet. Co więcej, działa tylko w przypadku zaplanowanych wydarzeń w Kalendarzu z Google Meet . Jeśli uruchomisz rozmowę spontanicznie, zapomnisz zaznaczyć pole lub zostaniesz zaproszony przez kogoś, kto nie zaplanował tego wcześniej, Gemini pojawi się. Nie ma opcji „na wszelki wypadek”. Jeśli gwiazdy nie ułożą się w odpowiedniej konfiguracji, nie będzie żadnych notatek.
Nie masz też zbytniego wglądu w to, co dzieje się podczas rozmowy. Pojawia się subtelny baner z napisem „Robię notatki za pomocą Gemini, ale nie ma żadnego rzeczywistego wskaźnika tego, co jest rejestrowane, czy coś zostało pominięte, czy podsumowanie będzie dobre.
Nie ma teżżadnej siatki bezpieczeństwa na wypadek niepowodzenia. Nie ma możliwości powtórzenia. Nie ma edytowalnych notatek z rozmowy, jak w innych narzędziach. Musisz poczekać, aż rozmowa się zakończy, a następnie trzymać kciuki i sprawdzić dokument.
Same streszczenia są w porządku. Są przejrzyste, często imponująco szybkie i zazwyczaj grupują tematy w sensowny sposób. Nie ma jednak możliwości dostosowania ich do Twojego tonu głosu lub filtrowania treści wrażliwych. Jeśli dwie osoby mówią jednocześnie lub odbiegasz od scenariusza, wyniki mogą być niejednoznaczne.
Pozostaje również kwestia zgody. W przeciwieństwiedo narzędzi, które wklejają wiadomość na czacie lub odtwarzają komunikat audio, Gemini na pasywnym powiadomieniu. Jest ono widoczne, ale łatwo je przeoczyć. Może to być kłopotliwe podczas rozmowy z klientami lub gośćmi, którzy nie zostali o tym poinformowani.
Wszystko to działa najlepiej w środowisku wewnętrznym, podczas spotkań dotyczących projektów, aktualizacji zespołu, spotkań indywidualnych z kierownikiem, gdzie wszyscy korzystają z tego samego systemu, zasady są znane, a spotkania odbywają się regularnie.
Jednak gdy tylko wyjdziesz poza to kontrolowane środowisko, sprawy zaczynają się komplikować. Funkcja robienia notatek Gemininie jest co prawda kruchą, ale ma ograniczony zakres. Zakłada ona, że pracujesz w określony sposób, w określonym miejscu i z określonymi osobami. Gdy wyjdziesz poza te ramy, musisz radzić sobie samodzielnie.
Jakie są funkcje notatek ze Gemini Google Gemini ?
Funkcja notatek ze spotkań Geminizostała stworzona z myślą o osobach, które już korzystają z Google Workspace jako podstawowego narzędzia. Jeśli Twój zespół korzysta z Kalendarza, Meet i Dokumentów, funkcja ta płynnie się w nie wkomponuje i w większości przypadków spełni Twoje oczekiwania.
Używałem go podczas różnych rodzajów spotkań i kiedy wszystko działa jak należy, jest prosty, szybki i wydajny. Nie ma w nim nic efektownego, ale o to właśnie chodzi.
Oto, co oferuje:
- Podsumowanie jest tworzone automatycznie i dołączane do wydarzenia w kalendarzu.
- Nie musisz otwierać żadnych dodatkowych okien ani szukać, gdzie znalazły się notatki.
- Po zakończeniu rozmowy w zaproszeniu na spotkanie pojawi się link do dokumentu Google Doc. Zawiera on podsumowanie i transkrypcję rozmowy.
- Wykorzystuje Docs, więc nie ma żadnej krzywej uczenia się.
Wszystko działa jak zwykły dokument. Możesz edytować, komentować i udostępniać bez konieczności poznawania nowego systemu. Nie musisz oznaczać osób w specjalny sposób ani zajmować się skomplikowanym formatowaniem.
Wyciąga tematy i punkty działania
Gemini podsumowanie na sekcje w oparciu o omówione kwestie. Jeśli podjęto jasne decyzje lub określono kolejne kroki, często są one uwzględnione. Otrzymujesz transkrypcję w dokumencie Google, ale struktura, którą tworzy, jest zazwyczaj wystarczająca do szybkiego podsumowania.
Nagrania łączą wszystko w jedną całość
Jeśli gospodarz włączy nagrywanie spotkania, podsumowanie będzie zawierało bezpośredni dostęp do nagrania wideo i transkrypcji. Jest to przydatne dla osób, które nie mogły dołączyć do spotkania lub chcą ponownie sprawdzić, co zostało powiedziane.
Nie przeszkadza podczas rozmowy
Po włączeniu Gemini w tle. Nie pojawiają się żadne dodatkowe wyskakujące okienka ani inne elementy rozpraszające uwagę. Aplikacja nasłuchuje, przetwarza i tworzy podsumowanie bez konieczności wprowadzania danych w trakcie spotkania.
Rozwiązanie to sprawdza się dobrze w przypadku zaplanowanych rozmów wewnętrznych, podczas których wszyscy uczestnicy korzystają już z narzędzi Google. Proces jest prosty i w większości przypadków niezawodny, a na koniec otrzymujesz coś przydatnego, nie musząc nic robić.
Poza tą strukturą jest mniej elastyczny. Gemini być używane do połączeń na innych platformach i nie ma możliwości nagrywania osobistych notatek lub dźwięku z innych źródeł. Jeśli Twój przepływ pracy jest zróżnicowany lub pracujesz na różnych systemach klientów, może to nie wystarczyć.
Jeśli jednak Twoje spotkania są już zapisane w kalendarzu Google i ustawieniach połączeń, a Ty chcesz tylko uzyskać podstawowy zapis bez konieczności ręcznego wprowadzania danych, Gemini .
Gdzie Google Gemini Notes zaczyna zawodzić
Na papierze Gemini Meet wydaje się idealnym rozwiązaniem. Zaznaczasz pole, odbywasz spotkanie i otrzymujesz podsumowanie w kalendarzu. Jednak gdy zaczynasz korzystać z tej aplikacji na co dzień, pojawiają się pewne niedociągnięcia. Jest ona przejrzysta, ale nie inteligentna. Jest spójna, ale nie jest szczególnie pomocna, gdy sprawy stają się skomplikowane, wymagają szybkiego działania lub kontaktu z klientem.
W tym miejscu zaczyna się problem:
Istnieją etykiety mówców, ale są one minimalne
Gemini pokazać, kto co powiedział, ale jest to niespójne i powierzchowne. Zobaczysz pewne przypisania, ale nie będą one w pełni jasne. Nie ma osi czasu mówców, rozpoznawania głosu ani możliwości śledzenia decyzji lub działań poszczególnych osób. Jeśli ktoś powie „Zróbmy to”, nie zawsze będziesz wiedzieć, kto się na co zgodził.
Brak wbudowanej funkcji odtwarzania wideo, chyba że gospodarz nagrywa
Jeśli nagrywanie jest wyłączone, nie ma punktu odniesienia. Nie można przejrzeć cytatu, powrócić do decyzji lub sprawdzić, jak ktoś coś sformułował. Nie ma również zrzutu ekranu ani kontekstu wizualnego. Jeśli ktoś udostępnił demo, zostanie ono utracone, chyba że pamiętałeś o nagraniu.
Nie łączy się z niczym poza Google MeetZoom, Teams, notatki głosowe, podcasty, nagrania Loom, rozmowy telefoniczne – żadne z nich nie działają. Gemini słucha Gemini rozmów na żywo w Meet. Nie można później przesłać nagrań i nie ma bota, który mógłby dołączyć w Twoim imieniu. Jeśli spotkanie nie odbywa się w całości w systemie Google, nie ma miejsca.
Nie ma żadnej możliwości dostosowania
Nie można powiedzieć Gemini rodzaju notatki chcesz. Nie ma szablonów. Nie można ustawić tonu. Nie można powiedzieć „skup się na zastrzeżeniach” lub „wymień wszystkie działania następcze”. Otrzymujesz ten sam uprzejmy, neutralny format, niezależnie od tego, czy chodzi o recenzję produktu, czy gorącą eskalację klienta. Nie uczy się na podstawie twoich zmian ani nie dostosowuje się z biegiem czasu.
Nazwy firm, terminy i akronimy często są wymawiane nieprawidłowo
Gemini z terminami niszowymi, żargonem technicznym i nazwami marek, które nie są powszechnie znane. Jeśli Twoja firma nazywa się np. TLDV lub Miroo, nie oczekuj, że nazwa ta zostanie wymawiana poprawnie. Nie ma słownika ani pamięci między połączeniami. Nie poprawia poprzednich błędów i nie uczy się wymowy.
Podsumowania wydają się poprawne, nawet jeśli tak nie jest
Gemini przejrzysty dokument z nagłówkami i punktami. Wygląda on oficjalnie. Nie ma jednak oceny dokładności, historii edycji ani ostrzeżenia, jeśli coś jest niejasne. Jeśli brakuje kluczowego szczegółu lub jest on błędny, nie dowiesz się o tym, chyba że byłeś tam obecny. Jest to ryzykowne, zwłaszcza gdy ludzie polegają na podsumowaniach przy podejmowaniu decyzji.
Działa to tylko wtedy, gdy Twój zespół postępuje zgodnie z jednym, dokładnie określonym procesem
Zaproszenie kalendarzowe. Google Meet. Gemini . Włączone nagrywanie. Jeśli którekolwiek z tych elementów nie zadziała, nie pozostaje Ci nic. Nie ma przypomnienia, kopii zapasowej ani rozwiązania zastępczego. W przypadku zespołów, które działają szybko lub korzystają z wielu narzędzi, łatwo jest wymknąć się z wąskiego zakresu działania Geminii całkowicie utracić zapis.
Podsumowanie jest zapisywane na dysku Google Drive gospodarza (co powoduje szereg innych problemów)
. Domyślnie notatki są własnością gospodarza spotkania i znajdują się na jego dysku. Jeśli korzystasz ze wspólnych kalendarzy, organizujesz spotkania na zmianę lub angażujesz asystentów i wirtualnych asystentów, pliki mogą zostać rozproszone, źle sklasyfikowane lub ujawnione. Każdy, kto ma dostęp do edycji, może zmienić podsumowanie. Technicznie rzecz biorąc, można zobaczyć historię wersji, ale jeśli nie wiesz, że została zmieniona, prawdopodobnie nie sprawdzisz tego.
Jest też kwestia uprawnień. Jeśli ktoś dołączy późno lub nie ma go na oryginalnej liście gości, może w ogóle nie zobaczyć podsumowania. A jeśli nie jesteś administratorem, możesz nie być w stanie Gemini . Opcja może być zablokowana lub wyszarzona. Więc po prostu się z tym godzisz, niezależnie od tego, czy pasuje to do spotkania. W rzeczywistości mówisz: „Jasne, nagrywaj mnie, pisz o tym i przechowuj to gdzieś, gdzie prawdopodobnie nigdy tego nie sprawdzę”.
W momencie, gdy coś się komplikuje, Gemini .
- Rozmowy z udziałem wielu osób? Jestem zdezorientowany.
- Rozmowy o treściach wrażliwych? Brak zabezpieczeń wymagających zgody.
- Asynchroniczne przepływy pracy? Brak integracji, brak widoczności.
Nie dodaje tagów, etykiet ani wyjaśnień. Nie pomaga we współpracy nad notatkami. Nie ostrzega też, jeśli coś wydaje się nieprawidłowe.
To tak, jakby ktoś po cichu chodził za tobą z notesem, zapisując wszystko ołówkiem, a potem wkładał kartkę do twojej torby, nie mówiąc ci, co napisał. Może to coś genialnego. Może to bzdury. Ale teraz to twoje.
Tak, robi notatki. Ale nie obsługuje złożonych zadań, nie jest elastyczny między platformami i nie daje zbyt dużej kontroli. Zakłada, że spotkanie przebiegło zgodnie z planem, a podsumowanie jest zawsze poprawne.
Może to być dobre rozwiązanie, jeśli prowadzisz wewnętrzne spotkania i wszyscy korzystają z tej samej technologii. Jeśli Twoje spotkania są międzyfunkcyjne, dynamiczne lub z udziałem klientów, Gemini prawdopodobnie Gemini Twoich oczekiwań.
Jak korzystać z Gemini sporządzania notatek ze spotkań
Korzystanie Gemini robienia notatek w Google Meet być proste. W teorii wystarczy:
- Rozpocznij spotkanie.
- Kliknij „Rób notatki za mnie”.
- Pozwól Gemini w tle.
W praktyce jest to nieco bardziej skomplikowane.
Najpierw musisz mieć konto w przestrzeni roboczej Gemini. Następnie administrator musi włączyć Gemini przestrzeni roboczej (jeśli jesteś administratorem, witaj w 57. ustawieniu, o którego istnieniu nie wiedziałeś). Potem musisz pamiętać, aby kliknąć odpowiednią opcję w odpowiednim momencie podczas spotkania, inaczej nic się nie stanie.
Jeśli ktoś inny rozpocznie nagrywanie notatek, możesz nawet nie zauważyć, że trwa ono. U góry pojawia się niewielkie powiadomienie, ale nie ma wyraźnej procedury uzyskiwania zgody. Nagrywanie po prostu... się rozpoczyna. I pozostaje mieć nadzieję, że wszyscy to zauważyli.
Pod koniec rozmowy Gemini , że „wyśle notatki pocztą elektroniczną”. Czasami tak się dzieje. Czasami po prostu umieszcza je w dokumencie o ogólnym tytule „Notatki ze spotkania”, bez odniesienia do tematu spotkania ani osób w nim uczestniczących.
Nie ma w tym nic złego, jeśli masz tylko dwa spotkania w tygodniu. Ale jeśli musisz pogodzić dziesięciu klientów, trzy wewnętrzne spotkania i stałą rozmowę telefoniczną dotyczącą wystawy klubu artystycznego Twojego dziecka (nie pytaj), staje się to kolejną rzeczą, której musisz szukać.
Czy Gemini Google Gemini działają?
Tak. Technicznie rzecz biorąc.
Gemini szybkie. Podsumowania są przyzwoitej jakości. Otrzymasz kluczowe punkty, działania do wykonania i ogólny zarys tego, co się wydarzyło. Nie ma zbyt wielu halucynacji i lepiej niż większość narzędzi AI radzi sobie z identyfikowaniem tego, co jest istotne, a nie tylko tego, co zostało powiedziane.
Nie oznacza to jednak, że jest niezawodne.
Podczas jednego ze spotkań zarejestrowało ono wypowiedź mojego kolegi: „Powinniśmy podjąć dalsze działania za dwa tygodnie” i przekształciło ją w „Dalsze działania zaplanowane na czwartek”. Który czwartek? Kto wie. Dlaczego dwa tygodnie stały się jednym? Nie wyjaśniono tego. Sztuczna inteligencja po prostu podjęła decyzję.
W tym momencie Gemini sprawiać wrażenie nie tyle asystenta, co pewnego siebie stażysty. Doceniasz jego wysiłki, ale nadal sprawdzasz jego pracę za jego plecami.
Chodzi mi o to, że e-maile wysyłane przez Google na podstawie wygenerowanych wniosków dosłownie mówią:
A jeśli nie są? Cóż, jeśli nie masz nagrania, to walczysz sam przeciwko maszynie.
Organizacja czy przytłoczenie?
To moja największa bolączka i myślę, że wiele osób, które prowadzą liczne spotkania lub zarządzają dużą ilością plików, odczuwa to samo, ponieważ Google nie jest uporządkowane. Można w nim wyszukiwać informacje, ale to nie to samo.
Mój dysk jest pełen duplikatów. Dokumenty-widma. Pliki o nazwach „Notatki ze spotkania (1)”, „Ostateczna wersja (aktualizacja)” i nieustannie nawiedzający mnie „Dokument bez tytułu”. Polegam na wyszukiwarce, ponieważ foldery zawiodły mnie w 2022 roku. A jeśli tak wygląda sytuacja przed wprowadzeniem sztucznej inteligencji, wyobraź sobie, co się stanie, gdy Gemini po cichu automatycznie generować dokumenty po każdej rozmowie.
Nie ma specjalnego miejsca na notatki ze spotkań. Nie ma „strony głównej”, do której można wrócić. Nie ma przejrzystego widoku historii, który pokazuje wszystko, co zostało utworzone. Musisz pamiętać tytuł spotkania, datę z kalendarza lub przynajmniej rodzaj spotkania. A jeśli Twoje życie jest pełne powtarzających się wydarzeń o nazwie „spotkanie”, powodzenia w zawężaniu wyników wyszukiwania.
W ciągu jednego dnia otrzymałem trzy dokumenty Gemini, które miały tę samą nazwę, ponieważ zaproszenie w Kalendarzu Google pochodziło z zadania cyklicznego. Musiałem następnie otworzyć każdy z nich, ręcznie przeczytać, sprawdzić i uporządkować... To znaczy, nie było to zbyt wydajne. Jeśli już, to każdy dokument stał się mylącym bałaganem.
A ponieważ funkcjonuje ono w rozległym ekosystemie Google, łatwo zapomnieć o jego istnieniu. Dopóki nie popełni błędu. Albo dopóki nie szukasz czegoś, co powiedział klient, i nie zdajesz sobie sprawy, że masz pięć różnych wersji tego samego spotkania, z których każda zawiera inne braki.
W tym momencie Gemini pomaga Ci nadążyć z pracą. Tworzy tylko więcej zakładek, w których można się pogubić.
A co z bezpieczeństwem i prywatnością w Google Gemini?
Większość spotkań to nie tylko aktualizacje. Często dotyczą one strategii, decyzji o zatrudnieniu, delikatnych rozmów z klientami lub dyskusji prawnych. Gdy narzędzie AI zaczyna rejestrować te informacje, musisz mieć jasność co do tego, kto je widzi, gdzie trafiają i jaką masz nad nimi kontrolę.
W przypadku Gemini brakuje tej jasności.
Po włączeniu opcji „rób notatki za mnie” podczas rozmowy w Meet w rogu ekranu pojawia się niewielki baner. To jedyna informacja o włączeniu tej funkcji. Nie ma żadnego dźwięku, wiadomości na czacie ani zapisu zgody. Goście nie są proszeni o zatwierdzenie niczego. Jeśli ktoś dołącza do rozmowy z opóźnieniem lub odwraca wzrok w momencie pojawienia się banera, może nawet nie zauważyć, że funkcja została włączona.
Po zakończeniu spotkania Gemini podsumowanie i umieszcza je w Google Drive organizatora. Podsumowanie to staje się dokumentem Google Doc, z wszystkimi domyślnymi ustawieniami, których można się spodziewać. Jeśli spotkanie zaplanował Twój asystent, to on jest właścicielem pliku. Jeśli gospodarzem spotkania był Twój współpracownik, możesz nie mieć do niego dostępu. Jeśli gospodarz opuści firmę lub usunie swój Drive, notatki mogą zniknąć wraz z nim.
Możesz dostosować uprawnienia udostępniania, ale tylko jeśli o tym pamiętasz. Gemini o zablokowanie dokumentu lub ograniczenie dostępu. Każdy, kto posiada link, może edytować zawartość, chyba że zdecydujesz się to zmienić. Historia wersji istnieje, ale tylko jeśli wiesz, jak ją sprawdzić. Nie ma systemu zgłaszania błędów lub błędnych cytatów. Nie ma procesu weryfikacji. Nie ma ścieżki audytu.
Jeśli spotkanie nie zostało nagrane, nie ma kopii zapasowej audio. Transkrypcja jest dostępna, ale w najlepszym razie jest ona niekompletna. Nie można również dodawać żadnych słówek.
Podsumowanie staje się jedyną wersją tego, co zostało powiedziane, nawet jeśli jest błędne. A jeśli Gemini włączona przez administratora Twojej organizacji, możesz nie być w stanie jej wyłączyć.
Nie ma możliwości rezygnacji, chyba że pozwalają na to ustawienia obszaru roboczego. Dla wielu użytkowników opcja ta jest całkowicie wyszarzona.
Głębszym problemem jest to, jak bardzo wszystko wydaje się ukryte.
Dzięki narzędziom takim jak tl;dv, a nawet w pewnym stopniu Notion, wiesz, gdzie zaczyna się i kończy sztuczna inteligencja. Narzędzie dołącza jako uczestnik. Ogłasza swoje pojawienie się. Możesz wybrać, co chcesz przechwycić i gdzie to zapisać. Możesz usunąć wynik i odejść.
Gemini wbudowane w Google. Nie widać połączeń. Nie widać punktów przekazywania. Wydaje się to bezpieczne, ponieważ Google jest znane, ale to poczucie bezpieczeństwa jest mylące. Nie widać, w jaki sposób zostało wygenerowane podsumowanie. Nie wiadomo, jakie dane zostały wykorzystane. Nie otrzymuje się listy osób, które uzyskały do niego dostęp, ani informacji o tym, gdzie zostało wysłane.
Nie ma żadnych przeszkód. Gdy Gemini dostępne w Twojej organizacji, wystarczy jedno kliknięcie. To kliknięcie może nastąpić po cichu. Gospodarz może nawet o tym nie wspomnieć. Podsumowanie zostanie utworzone, udostępnione i zarchiwizowane, zanim ktokolwiek zorientuje się, że istnieje. Jeśli zawarte w nim informacje są poufne lub nieprawidłowe, nadal będą znajdować się na czyimś dysku, starannie oznaczone i gotowe do przesłania dalej.
Nauczyliśmy się już przestać myśleć o spotkaniach w momencie ich zakończenia. Narzędzia AI sprawiły, że wierzymy, iż wszystko jest pod kontrolą. Jednak Gemini nie tylko Gemini tym. Rejestruje, pakuje i dystrybuuje rozmowy, bez większego kontekstu i kontroli.
To nie jest wsparcie. To ślepa plamka, przebrana za wygodę. A jeśli Twoja firma zajmuje się wrażliwymi informacjami, ta ślepa plamka może Cię drogo kosztować.
Gemini tl;dv
Powiedzmy to wprost.
Gemini potężne. Jest sprytne. I działa najlepiej, jeśli nigdy nie opuszczasz Google.
Ale w porównaniu z prawdziwymi asystentami spotkań?
To nie jest tak naprawdę ta sama kategoria.
| Funkcja | Google Gemini | tl;dv |
|---|---|---|
| Automatycznie dołącza do rozmów | Czasami... zależy od ustawień | Tak |
| Identyfikacja mówcy | Tak, na podstawie adresów e-mail. | Tak |
| Wideo lub zrzut ekranu | Nie | Tak |
| Najważniejsze wydarzenia z datą i godziną | Tak | Tak |
| Monit o zgodę | Ledwo widoczny | Przejrzysty i automatyczny |
| Podsumowania uporządkowane według formatu | Podstawowy | Możliwość dostosowania |
| Dedykowany pulpit nawigacyjny notatek | Nie | Tak |
| Działa poza swoim ekosystemem | Nie | Tak |
Nie chodzi tu o krytykowanie Gemini. Nadal z niego korzystam. Ale używam go z taką samą ostrożnością, jak w przypadku udostępnianych arkuszy Google. Oznacza to: zakładaj, że jest widoczny. Zakładaj, że jest trwały. Zakładaj, że może się coś nie udać.
Gdzie Gemini dobre
Szczerze mówiąc, jest to przydatne w przypadku pracy indywidualnej.
Jeśli jesteś osobą, która żyje w Gmailu, planuje swoje życie co do minuty i spotyka się głównie z osobami z własnej organizacji, wszystko przebiega bezproblemowo.
Nie musisz zapraszać bota.
Nie musisz otwierać innej aplikacji.
Nie musisz wyjaśniać swojemu przełożonemu, dlaczego do Zoom dołączyła dziwnie wesoła sztuczna inteligencja o nazwietl;dv
Wszystko jest bardzo spokojne. Bardzo w stylu „nie martw się, mam to pod kontrolą”.
Dopóki nie zaczniesz się martwić. Bo notatki nie są do końca poprawne. Albo nie możesz ich znaleźć. Albo ktoś udostępnia je bez kontekstu i nagle niedokończony pomysł wygląda jak zobowiązanie.
Kolejna sprawa jest taka, że wraz z upływem czasu osoby, które mają pewne obawy przed nagrywaniem i sztuczną inteligencją, widząc, że jest to stały element systemu, przyzwyczają się do tego. Zrozumieją wygodę posiadania podsumowanych notatek ze spotkań i poczują korzyści płynące z tego, że nie muszą pamiętać wszystkiego. Będą gotowe na LEPSZE narzędzie... Rozumiesz, do czego zmierzam?
Czy warto używać Gemini sporządzania notatek ze spotkań?
Jeśli całe Twoje życie kręci się wokół Google i chcesz tylko zapisywać najważniejsze informacje z rozmów 1:1? Jasne. To już jest dostępne. Jest prawie darmowe. Działa wystarczająco dobrze.
Ale jeśli Twoje spotkania mają rzeczywiste znaczenie. Jeśli mają wpływ na pracę z klientami, decyzje sprzedażowe lub odpowiedzialność zespołu, nie polegałbym Gemini na Gemini .
Ponieważ organizacja to nie tylko kwestia tego, gdzie coś się znajduje. Chodzi o to, aby wiedzieć, że coś istnieje, wiedzieć, co zawiera i wiedzieć, co można z tym zrobić.
Gemini tego Gemini zapewnia.
Daje ci coś zbliżonego. Coś, co wydaje się inteligentne. Ale jest zbyt niezaangażowane, zbyt ukryte, zbyt łatwo można je pomylić z „zrobionym”.
Uwielbiam Google. Naprawdę. Całe strategie tworzę w Dokumentach. Prowadzę swoją działalność w Arkuszach. Kalendarz i Czat pomagają mi organizować życie. Ale jeśli chodzi o notatki ze spotkań, nie chcę mieć kolejnego „może” do przejrzenia później.
Chcę jasności. Chcę danych, którym mogę zaufać. I chcę narzędzia, które faktycznie pokazuje to, co ma pokazać.
W tej chwili? To tl;dv mnie nadal tl;dv
Gemini nadrobić zaległości. Może się poprawić. Ale w tej chwili sprawia wrażenie sprytnego stażysty z bałaganiarską szafką na dokumenty – szybkiego, cichego, a czasami bardzo się mylącego.
A w świecie pełnym chaosu? To nie wystarczy.
Często zadawane pytania dotyczące notatek Gemini Google Gemini
Czym dokładnie jest Google Gemini Notes?
Jest to wbudowana funkcja Google Meet automatycznie tworzy podsumowanie spotkania i zapisuje je w dokumencie Google Doc. Bez pobierania. Bez botów. Wystarczy zaznaczyć pole wyboru.
Czy muszę coś instalować?
Nie. Jest to część Gemini Google Workspace. Jeśli Twoja organizacja opłaca tę usługę, a administrator ją włączył, jest ona już dostępna w Meet.
Gdzie trafiają notatki po spotkaniu?
Są one zapisywane w dokumencie Google Doc, który znajduje się na dysku gospodarza. Jeśli rozmowę zaplanował Twój wirtualny asystent lub członek zespołu, to prawdopodobnie oni są jej właścicielami. Powodzenia w jej późniejszym odnalezieniu.
Czy mogę kontrolować, co Gemini ?
Nie do końca. Nie ma żadnych szablonów ani ustawień. Nie można dostosować tonu ani określić, na czym ma się skupić. Otrzymujesz to, co program uzna za przydatne.
Co się stanie, jeśli spotkanie odbędzie się na platformie Zoom Teams?
Nic. Gemini działa Gemini w Google Meet. Nie obsługuje żadnych innych platform. Nie można też przesyłać nagrań.
Jak działa zgoda?
Słabo. W rogu ekranu znajduje się niewielki baner z napisem „Robienie notatek za pomocą Gemini”. To jedyny wskaźnik. Brak monitu. Brak dźwięku. Brak odpowiedniej procedury uzyskiwania zgody.
Czy mogę Gemini ?
Tylko jeśli jesteś administratorem lub administrator wyrazi na to zgodę. W przeciwnym razie jest to zapisane w Google Meet . Jeśli jest włączone, to jest włączone.
Czy mogę wyszukiwać wszystkie moje notatki Gemini i zarządzać nimi w jednym miejscu?
Nie. Nie ma centralnego pulpitu nawigacyjnego. Nie ma archiwum. Nie ma dziennika historii. Wszystko jest przechowywane jako oddzielne dokumenty, zazwyczaj o niejasnych tytułach. To do Ciebie należy uporządkowanie tego chaosu.
Czy powinienem używać Gemini czegoś innego, np. tl;dv?
Jeśli Twoje spotkania nie mają dużego znaczenia, a Twój zespół w pełni korzysta z Google, Gemini dobrym rozwiązaniem. Jeśli potrzebujesz transkrypcji, etykiet mówców, ścieżek audytu lub przejrzystości, tl;dv nadal tl;dv lepszym wyborem.
Czy Gemini spotkanie?
Nie, chyba że ktoś zacznie nagrywać rozmowę w Meet. Podsumowanie jest generowane na podstawie audio, ale rzeczywiste nagranie nie jest zapisywane, chyba że ta opcja jest włączona.



