W nieustannie zmieniającym się świecie korporacji to sprzedaż dyktuje tempo. Pamiętacie dawne czasy, kiedy zawieranie transakcji wiązało się z eleganckimi mężczyznami w szykownych garniturach, zadymionymi pokojami i serdecznymi uściskami dłoni? Fuj. W każdym razie, pożegnajcie ich, gdy odjeżdżają w stronę zachodu słońca, ponieważ świat sprzedaży zamienił oksfordzkie trzewiki na cyfrowe trampki i prawie na pewno pozbył się wielu elementów LUDZKIEGO BŁĘDU.

Obecnie, od wyraźnego dźwięku kas fiskalnych po delikatny, niemal niezauważalny sygnał powiadomień online, jesteśmy świadkami ewolucji, która spotkałaby się z aprobatą Darwina. Co będzie dalej? Przedstawiamy: wirtualnego asystenta sprzedaży. Nie, nie jest to holograficzny sprzedawca pojawiający się u Państwa drzwi. (Chociaż, czyż nie byłoby to interesujące? Być może w 2050 roku?) Jest to nowatorskie rozwiązanie dla zawodu znanego od dawna. Jeśli nadal wysyłają Państwo notatki pocztą, a nie przez Slacka, szanowni członkowie kierownictwa wyższego szczebla, warto usiąść na (wirtualnym) krześle. To jest dla Państwa.

Spis treści

Czym jest wirtualny asystent sprzedaży?

Wyobraź sobie przez chwilę, że Jarvis z filmu Iron Man postanowił zmienić kierunek swojej kariery i zająć się sprzedażą. Tak właśnie działa wirtualny asystent sprzedaży (VSA). Nie jest to może tak spektakularne, ale jego możliwości są równie imponujące.

VSA nie jest robotem wyposażonym w zestaw słuchawkowy – choć taki obraz może nas rozbawić – ale raczej potężnym połączeniem oprogramowania opartego na sztucznej inteligencji i analizy danych. 

W istocie sztuczna inteligencja w VSA nie polega wyłącznie na wykonywaniu poleceń. Chodzi o uczenie się i dostosowywanie. Wykorzystując analizę danych, przetwarza ogromne ilości informacji, aby rozpoznać wzorce, zachowania i preferencje. Pozwala to VSA przewidywać przyszłe interakcje z klientami na podstawie danych historycznych i odpowiednio dostosowywać swoje podejście. Ta dogłębna analiza danych oznacza, że interakcje są zarówno wydajne, jak i dostosowane do potrzeb, co pozwala na bardziej inteligentne podejście do sprzedaży. Jaki jest jej główny cel? Zrewolucjonizowanie sposobu, w jaki firmy nawiązują kontakty z potencjalnymi klientami i finalizują transakcje. Chociaż może brakować jej charyzmy najlepszego przedstawiciela handlowego, rekompensuje to z nawiązką swoją wydajnością i zaangażowaniem. Bez względu na pogodę, święta czy dni robocze, VSA jest nieustannie obecny, pomagając, analizując i automatyzując.

Kiedy mówimy, że VSA opiera się na sztucznej inteligencji, nie należy myśleć wyłącznie o prostych algorytmach. System ten aktywnie wykorzystuje uczenie maszynowe do optymalizacji swoich odpowiedzi w miarę upływu czasu, udoskonalając swoje podejście w oparciu o informacje zwrotne otrzymywane w czasie rzeczywistym. W połączeniu z analizą danych otrzymujemy narzędzie, które nie tylko rozumie dotychczasowe zachowania klientów, ale także potrafi przewidywać przyszłe potrzeby i reakcje.

Pamiętasz stare powiedzenie o tym, żeby pracować mądrzej, a nie ciężej? VSA to właśnie ta filozofia. Zajmują się konkretnymi zadaniami, jak wprowadzanie danych, ustalanie priorytetów i działania następcze, żeby Twój zespół mógł skupić się na bardziej strategicznych rzeczach. A może nawet cieszyć się przerwą na lunch bez ciągłego dzwonienia e-maili?

W jaki sposób wirtualni asystenci sprzedaży usprawniają proces sprzedaży?

W świecie, w którym liczy się każda sekunda, a konkurencja jest tylko o jedno kliknięcie dalej, przewaga konkurencyjna w sprzedaży to nie tylko bonus, ale konieczność. VSA łączą w sobie technologię i wytrwałość, oferując możliwość połączenia szeregu narzędzi usprawniających proces sprzedaży. Od zarządzania transkrypcjami Google Meet po włączanie spostrzeżeń Zoom — narzędzia te stały się nieocenione.

Proces sprzedaży: od zimnego kontaktu do konwersji

Proces sprzedaży nie jest liniowy; to podróż, w której każdy etap wymaga innego podejścia i zestawu narzędzi. W tym przypadku wirtualni asystenci sprzedaży,narzędzia sprzedażowei technologie, takie jak tl;dv nieocenionymi atutami, ale aby uzyskać pełny obraz sytuacji, przyjrzyjmy się procesowi sprzedaży od samego początku.

1. Poszukiwanie potencjalnych klientów i generowanie leadów: 

Sprzedaż często zaczyna się od poszukiwania potencjalnych klientów, a narzędzia oparte na sztucznej inteligencji, takie jak Sales Navigator LinkedIn, mogą tu naprawdę zmienić zasady gry. Można ustawić VSA tak, żeby skanowało profile LinkedIn i zbierało dane o potencjalnych klientach. Automatyzacja tego etapu już pokazuje, jak bardzo można zwiększyć wydajność. Trzeba tylko pamiętać o przestrzeganiu warunków korzystania z LinkedIn, ale narzędzia takie jak Hunter.io i Apollo.io mogą być świetne do szukania potencjalnych klientów, z którymi warto się skontaktować.

2. Zimny kontakt

Gdy już masz listę potencjalnych klientów, możesz użyć narzędzi do wysyłania zimnych e-maili, takich jak Instantly lub Quickmail, żeby nawiązać kontakt. Te platformy pozwalają na spersonalizowane kampanie e-mailowe, śledzenie wskaźników otwarć i planowanie działań następczych. Mają nawet funkcje AI, które dbają o ochronę Twoich domen e-mailowych. Apollo też ma opcje wysyłania wiadomości. Możesz też sprawdzić opcje takie jak Zopto, jeśli wolisz bezpośrednie wiadomości.

3. Pielęgnowanie potencjalnych klientów

W miarę jak potencjalni klienci przechodzą przez lejek sprzedażowy i decydują się na współpracę, można wykorzystać narzędzia takie jak Mailchimp lub HubSpot do bardziej ukierunkowanych działań marketingowych, oferując webinaria, oficjalne dokumenty lub inne odpowiednie treści. VSA może zintegrować się z tymi platformami w celu śledzenia zaangażowania, zapewniając, że potencjalni klienci są stale zaangażowani i zbliżają się do konwersji.

4. Rejestrowanie sprzedaży/działania następcze:

Właśnie w takich sytuacjach przydaje się narzędzie takie jak tl;dv . Po zakończeniu rozmowy, niezależnie od tego, czy była to rozmowa handlowa, czy webinarium, kluczowe znaczenie ma uchwycenie i podsumowanie głównych punktów. Integracja tl;dv że każde słowo zostanie uchwycone i będzie można szybko do niego wrócić. Dla kierowników sprzedaży jest to fantastyczne narzędzie szkoleniowe, dostarczające nowych członków zespołu rzeczywistych przykładów scenariuszy sprzedaży.

5. Zarządzanie sprzedażą i finalizacja transakcji

Salesforce, wiodący system CRM, śledzi wszystkie interakcje z potencjalnym klientem lub klientem. VSA zintegrowany z Salesforce pobierać dane dotyczące poprzednich interakcji, zapewniając, że dalsza komunikacja jest trafna i terminowa. Kierownikom sprzedaży Salesforce kompleksowy przegląd procesu sprzedaży, pomagając im zarządzać zespołem i prognozować przyszłą sprzedaż.

6. Szkolenie i skalowanie zespołów sprzedaży

Wraz z rozwojem zespołów sprzedaży, szkolenia stają się bardzo ważne. Platformy takie jak tl;dv być tu bardzo pomocne. Dzięki przeglądaniu rzeczywistych interakcji sprzedażowych nowi członkowie zespołu mogą poznać najlepsze praktyki i typowe pułapki. Dodatkowo, VSA mogą być wykorzystywane do symulacji scenariuszy sprzedażowych, dając nowym członkom zespołu możliwość przećwiczenia przed kontaktem z prawdziwymi klientami.

A to nie wszystko, istnieje również kilka innych ciekawych „sztuczek”, które Twój wirtualny asystent sprzedaży może wykorzystać podczas cyklu sprzedaży.

Ocena potencjalnych klientów: nowoczesna różdżka wróżbiarska

Kiedyś los potencjalnej sprzedaży mógł zależeć od przeczucia lub, nie daj Boże, rzutu kostką. Teraz mamy system punktacji potencjalnych klientów, czyli magiczną różdżkę VSA. Korzystając z algorytmów, które mogą sprawić, że matematycy będą płakać z radości, VSA ocenia potencjalnych klientów na podstawie wielu kryteriów, przypisując im punkty, które pokazują ich potencjalną wartość. To jak swatanie, ale zamiast umawiać randki, organizujemy transakcje. Określając, którzy potencjalni klienci są gotowi do podjęcia decyzji, a którzy potrzebują nieco więcej czasu, Twój zespół sprzedaży nie działa już na ślepo. Ma GPS prowadzący do sukcesu, który wskazuje mu drogę prosto do złota.

Automatyczne odpowiedzi: wydajność spotyka się z elegancją

Czy kiedykolwiek otrzymałeś wiadomość „Dziękujemy za zapytanie” w ciągu kilku mikrosekund? To zasługa VSA. Automatyczne odpowiedzi gwarantują, że żadna szansa na sprzedaż nie zostanie zaprzepaszczona. To tak, jakby Twój zespół sprzedaży miał do dyspozycji lokaja, zawsze gotowego do pomocy i nienagannie uprzejmego. Chociaż może brakować w tym osobistego charakteru odręcznej notatki, w szybko zmieniającej się erze cyfrowej szybkość często przeważa nad sentymentem. Szybka odpowiedź może zadecydować o pozyskaniu potencjalnego klienta lub utracie go na rzecz konkurencji.

Przekształcanie danych w działania

VSA nie tylko gromadzi dane, ale przekształca je w jasno określoną strategię. Dzięki możliwości analizowania przeszłych interakcji, opinii klientów i trendów rynkowych, te cyfrowe dynamiki przekształcają ogromne ilości informacji w praktyczne wnioski. Minęły już czasy przeglądania niekończących się arkuszy kalkulacyjnych w poszukiwaniu tej jednej, nieuchwytnej perełki wiedzy. Teraz VSA wykonuje tę ciężką pracę, oferując dostosowany do potrzeb plan działania zoptymalizowany pod kątem sukcesu.

Skąd więc ten szum? Zalety wirtualnych asystentów sprzedaży.

Żyjemy w czasach cyfrowego renesansu. Dynamika rynku nieustannie się zmienia, ponieważ firmy korzystają z platform do remote badańremote oraz narzędzi promujących przejrzystość w miejscu pracy. Gdyby działy sprzedaży były galeriami sztuki, wirtualni asystenci sprzedaży byliby wystawionymi na widok publiczny dziełami Da Vinciego.

Efektywność operacyjna

Mówi się, że czas to pieniądz. A VSA to najlepsze narzędzia do oszczędzania czasu. Od automatyzacji rutynowych zadań po zapewnienie, że żadna szansa nie zostanie pominięta – te cyfrowe cuda sprawiają, że operacje przebiegają płynniej niż playlista jazzowa w niedzielny poranek. Pożegnaj się z niekończącymi się wymianami informacji i ręcznym wprowadzaniem danych. Dzięki VSA chodzi o to, aby osiągać więcej przy mniejszym nakładzie pracy i robić to dobrze.

Znaczne oszczędności kosztów dla przedsiębiorstw

Chociaż zatrudnienie VSA nie jest darmowe, to kosztuje to tylko ułamek tego, co kosztuje zatrudnienie pracownika na pełen etat, bez dodatkowych kosztów związanych z ubezpieczeniem zdrowotnym, powierzchnią biurową czy przerwami na kawę. Zróbmy szybką kalkulację: jeśli średniej wielkości firma wydaje rocznie tysiące na ręczne generowanie leadów i działania następcze, VSA może znacznie obniżyć te koszty, zapewniając takie same, jeśli nie lepsze, wyniki. Ka-ching!

Poprawa współczynników konwersji – przykład

Kiedy mówimy o VSA, nie chodzi tylko o liczenie potencjalnych klientów, ale o zrozumienie ludzkich zachowań. Wyobraź sobie następującą sytuację: potencjalny klient, zaintrygowany Twoim produktem, wysyła zapytanie. W ciągu kilku chwil otrzymuje spersonalizowaną odpowiedź. Czuje się dostrzeżony, doceniony i ważny. Porównaj teraz tę natychmiastową reakcję z czekaniem godzinami, a nawet dniami na odpowiedź od człowieka. Entuzjazm potencjalnego klienta może osłabnąć, a Ty możesz stracić doskonałą okazję.

VSA wykorzystują tę natychmiastową potrzebę uznania, którą wykształciła nasza era cyfrowa. W świecie natychmiastowej gratyfikacji, gdzie dwudniowa dostawa wydaje się wiecznością, szybka skuteczność VSA może sprawić, że potencjalni klienci poczują się traktowani priorytetowo i otoczeni troską. To gra psychologiczna, w której szybkie odpowiedzi mogą prowadzić do głębszego zaangażowania, tworząc więź jeszcze przed pierwszą interakcją międzyludzką.

Przyszłość VSA w biznesie

Wyobraź sobie przez chwilę świat zmieniony przez wirtualnych asystentów sprzedaży. Zmiany nie dotyczą tylko teraźniejszości, ale mają wpływ na szerszą perspektywę przyszłości:

Globalny zegar biznesowy

To przełom dla firm, które chcą obsługiwać klientów z całego świata. Przed pojawieniem się VSA firma mogła potrzebować wielu regionalnych biur, aby obsługiwać zapytania sprzedażowe przez całą dobę. Jednak dzięki VSA zawsze dostępny jest przedstawiciel, który odpowiada na pytania od Sydney po San Francisco. Ta płynna obsługa może potencjalnie sprawić, że rynki międzynarodowe staną się bardziej dostępne nawet dla małych i średnich przedsiębiorstw, bez ponoszenia wygórowanych kosztów operacyjnych.

Ewolucja produktu oparta na danych

VSA nie tylko sprzedają, ale także gromadzą bezcenne informacje o klientach. Wyobraź sobie firmę, która dostosowuje rozwój swoich produktów w oparciu o informacje zwrotne zbierane w czasie rzeczywistym przez VSA. Z czasem oferta produktów staje się tak dostosowana do potrzeb klientów, że wydaje się niemal wróżbiarska w swojej precyzji.

Przekształcenie ról sprzedażowych

Wraz z automatyzacją powtarzalnych zadań rola sprzedawcy prawdopodobnie ulegnie zmianie. Możemy zaobserwować przejście zespołów sprzedaży w kierunku budowania relacji, strategii i rozwiązywania złożonych problemów, zamiast wykonywania rutynowych zadań. Jest to podkreślenie znaczenia czynnika ludzkiego, gdzie na pierwszy plan wysuwają się umiejętności miękkie i kreatywność.


Ta hipotetyczna eksploracja nie jest tylko fantazją. To spojrzenie w przyszłość, w której VSA mogą zmienić cały ekosystem sprzedaży, sprawiając, że firmy będą bardziej elastyczne, produkty lepiej dopasowane, a role sprzedażowe bogatsze i bardziej satysfakcjonujące.

Jak stworzyć własny VSA

Marzysz o wirtualnym asystencie sprzedaży, który odmieni Twoją strategię sprzedaży? Oto plan działania, który pomoże Ci zacząć:

1. Wyznacz jasne cele:
Określ swoje podstawowe potrzeby. Czy chcesz, aby Twój VSA obsługiwał wstępne zapytania klientów lub integrował się z narzędziami pobierającymi Zoom w celu uzyskania dodatkowych informacji? Dokładne określenie celów gwarantuje wybór odpowiedniego rozwiązania dostosowanego do Twoich potrzeb.

2. Wybierz renomowanego dostawcę:
Na rynku dostępnych jest wiele różnych rozwiązań VSA, od samodzielnego oprogramowania po kompleksowe integracje CRM. Zapoznaj się z ofertami dostawców, przeczytaj recenzje, a może nawet przetestuj kilka z nich. W 2022 r. do największych graczy w tej dziedzinie należą HubSpot, Salesforce i Drift, ale zawsze warto mieć na uwadze nowych konkurentów.

3. Przeszkol swojego VSA (i swój zespół!):
Chociaż VSA są oparte na sztucznej inteligencji, nie są prostym rozwiązaniem typu „plug-and-play”. Dostarczaj im dane, dostosowuj ich odpowiedzi i upewnij się, że odzwierciedlają one głos Twojej marki. Równie ważne jest przeszkolenie zespołu sprzedaży, aby płynnie integrował się z VSA, zamieniając współpracę technologiczną w magię sprzedaży.

4. Monitoruj, dostosowuj, powtarzaj:
Jak każde narzędzie, skuteczność VSA wzrasta dzięki regularnym aktualizacjom. Śledź opinie klientów, analizuj wskaźniki wydajności VSA i wprowadzaj niezbędne poprawki. Świat cyfrowy nieustannie się zmienia, więc Twoje VSA również powinno.

tl;dv najlepszy kumpel Twojego VSA

W czasach, gdy rozmowy wideo są super ważne w świecie biznesu, trzeba mieć pewność, że nie przegapisz żadnej ważnej informacji.

tl;dv nie tylko nagrywanie rozmów wideo, ale także przetwarzanie danych. Dzięki transkrypcji, podsumowywaniu i kategoryzowaniu kluczowych punktów z rozmów wideo, zapewnia, że żadna istotna informacja nie zostanie pominięta. Potraktuj to jako swojego cyfrowego sekretarza, zawsze gotowego do szybkiego podsumowania lub zagłębienia się w szczegóły, gdy zajdzie taka potrzeba.

Ulepszanie integracji CRM

Systemy zarządzania relacjami z klientami (CRM) stanowią podstawę działalności sprzedażowej. Dzięki integracji tldv.io z systemem CRM nie tylko przechowujesz nagrania rozmów wideo, ale także wzbogacasz swoją bazę danych o przydatne informacje. Każda rozmowa staje się źródłem wiedzy, dostarczającym do systemu CRM aktualnych informacji, które pozwalają realizować ukierunkowane strategie sprzedażowe.

Wzmocnienie doświadczenia VSA

Wyobraź sobie scenariusz, w którym Twój wirtualny asystent sprzedaży (VSA) może płynnie pobierać informacje z ostatnich rozmów wideo. Informacje te są najpierw rejestrowane w tl;dv automatycznie importowane do systemu CRM, gdzie są gotowe do użycia. Następnie można spersonalizować działania następcze lub przygotować odpowiedzi na podstawie rzeczywistych rozmów, zapewniając, że każda interakcja jest świadoma i trafna. Połączenie precyzyjnego rejestrowania treści wideo przez tldv.io i szybkich odpowiedzi VSA tworzy harmonię wydajności i osobistego podejścia.

Hipotetyczny scenariusz tl;dv VSA i tl;dv

Wyobraź sobie Jane, kierowniczkę ds. sprzedaży, która właśnie odbyła ważną rozmowę wideo z potencjalnym klientem wysokiego szczebla, panem Smithem. Po rozmowie Jane jest zasypana innymi spotkaniami. W tym momencie wkracza tldv.io: natychmiast rejestruje, transkrybuje i podsumowuje kluczowe momenty rozmowy. Później wirtualny asystent sprzedaży Jane, zdając sobie sprawę z wagi pana Smitha, wykorzystuje to zwięzłe podsumowanie do sporządzenia spersonalizowanej wiadomości e-mail, w której podkreśla kluczowe punkty dyskusji i proponuje kolejne kroki. Pan Smith, pod wrażeniem szybkiej i trafnej odpowiedzi, czuje się doceniony i jest bardziej skłonny do podjęcia dalszych działań. Współpraca VSA i tl;dv właśnie tl;dv potencjalnego klienta w obiecującą konwersję.

To tylko jeden ze sposobów, w jaki korzystanie zarówno z VSA, jak i tl;dv przynieść Ci korzyści, ale to tylko wierzchołek góry lodowej.

Czy naprawdę potrzebujesz wirtualnego asystenta sprzedaży?

W erze cyfrowej nie chodzi o to, czy stać Cię na VSA, ale raczej o to, czy stać Cię na to, żeby go nie mieć? W obliczu szybko zmieniającego się środowiska sprzedaży nie ma miejsca na stagnację. VSA oferuje nie tylko wydajność, ale także elastyczność, płynnie integrując się z nowoczesnymi narzędziami. A skoro o tym mowa, czy kiedykolwiek myślałeś o tl;dv ? Dzięki hojnej bezpłatnej wersji jest to pozbawiona ryzyka brama do doświadczenia przyszłości analizy połączeń wideo.

Ponieważ VSA i tl;dv w tandemie, masz pewność, że żadna ważna informacja nie zostanie pominięta. Nie chodzi o zastąpienie ludzkiego podejścia, ale o jego wzmocnienie. Wykorzystanie VSA i najnowocześniejszych technologii sprzedaży, takich jak tl;dv nie tylko kwestia dotrzymywania kroku, ale także wytyczania nowych szlaków. W tej transformacyjnej podróży awangarda ma niewątpliwą przewagę.